Złoże torfu stanowi więc rodzaj księgi, zawierającej historię roślinności torfowiska, zapisywaną rok po roku od tysięcy lat. Można znaleźć tu szczątki takich roślin, które dzisiaj w Polsce właściwie nie występują lub są wielką rzadkością, a które, sądząc ze znalezisk w torfie, były kiedyś dość pospolite, gdy na naszych ziemiach panował łagodniejszy niż dzisiaj klimat. Do takich należy kotewka wodna (Trapa natans), występująca obecnie bardzo rzadko w południowo-zachodniej Polsce; jej kolczaste orzeszki trafiają się w pokładach torfu.
Torfowiska w swoim wnętrzu zapisały historię nie tylko swoją, ale również roślinności pobliskich okolic. W jaki sposób? — spytacie. Otóż wiele roślin, a pośród nich większość naszych drzew, produkuje duże ilości pyłku, który porwany przez wiatr, przeniesiony być może na znaczne odległości, dziesiątków, a nawet setek kilometrów. Interesujący jest fakt, że zwykle skład gatunkowy takich chmur pyłkowych odpowiada z grubsza składowi roślinności drzewiastej okolicznych lasów. Masy pyłku pod wpływem siły ciężkości, a najczęściej strącane przez deszcz, opadają na ziemię.
Jeśli trafią na torfowisko, dostają się z czasem do torfu i tu w nim pozostają. Zakonserwowany pyłek, a właściwie tylko jego zewnętrzna błonka, może przez tysiąclecia przetrwać w torfie w stanie prawie nie zmienionym. Jeśli więc w pobranej próbce torfu znajdziemy pyłki drzew, bo te przede wszystkim nas interesują, i określimy je, mamy wszelkie prawo przypuszczać, że reprezentują one skład roślinności drzewiastej lasów, jakie rosły w okolicach torfowiska. Jeżeli pobierzemy szereg próbek, poczynając od samego dołu złoża aż po wierzchnią warstwę (wierzchnicę), to zmiany jakościowe i ilościowe w składzie masy pyłkowej wskażą nam, jak kolejno zmieniał się skład lasów na przyległych do torfowiska terenach. A ponieważ występowanie pewnych typów lasów, a nawet pewnych gatunków drzew, związane jest z pewnym określonym klimatem, analiza pyłkowa, bo tak nazywamy tę metodę badawczą, pozwala nam zorientować się w zmianach klimatycznych, jakie miały miejsce na naszych ziemiach.
Torfowiska w Polsce powstały stosunkowo niedawno, bo w okresie polodowcowym. Najstarsze z nich oceniamy na około 10 tysięcy lat. Istnieją jednak na naszym terenie złoża torfu liczące dziesiątki tysięcy lat. Są one zwykle przykryte kilku lub kilkunastometrową warstwą utworów pochodzenia lodowcowego, jak piaski, żwiry, gliny itp. Torfy te pochodzą z interglacjałów, czyli ciepłych okresów, jakie kilkakrotnie nawiedzały nasze tereny w czasie epoki lodowej. Temperatura wówczas znacznie wzrastała, lądolód cofał się i pojawiała się roślinność. Klimat w tych czasach bywał bardzo łagodny, tak że roślinność ówczesna przypominała zbiorowiska roślinne krain ciepłych. W torfach interglacjalnych znajdujemy ślady tej ciepłolubnej flory. Są to różne szczątki roślinne, przede wszystkim nasiona. W ten sposób np. stwierdzono występowanie w tych czasach bardzo interesującego gatunku Brassenia purpurea, którego nasiona znaleziono na terenie Polski w interglacjalnych torfach pochodzenia jeziornego. Roślina ta obecnie w Europie już nie występuje, znana jest z Mandżurii, Japonii, Ameryki, Afryki i Australii.